Zaczynamy od Pracowni Cukierniczej Stanisława Sargi :) czyli miejsca, które widnieje w nie jednym przewodniku po krakowskim Kazimierzu. Charakterystycznym elementem tego miejsca jest dłuuuuuuugaa, czasami bardzo długa kolejka. Co może świadczyć tylko na plus o sprzedawanych lodach. Podczas mojej wizyty (na szczęście) kolejka nie była tak długa, dzięki temu mogłam zdobyć to co chciałam w dość szybkim tempie.
A lody ? Pyszne, mleczne, czuć w nich prawdziwość. Zero sztuczności !
Skusiłam się na gałkę kakaową z kawałkami czekolady i orzechów, ale jakie to były kawałki... nie byle jakieś tam kawałeczki tylko kawały, jedząc loda świetnie chrupało ;)
Gałka kosztuje 2,70 zł i jak widać na zdjęciu jest dość spora.
Smaków nie ma nie wiadomo ile, nie znajdziemy tam smerfowych, gumy balonowej czy tym podobnych... Postawiono na tradycyjne smaki lodów (i dobrze!):
*waniliowe
*bakaliowe
*kakaowe
*borówkowe
*malinowe
*truskawkowe
*kawowe
Podsumowując....
.... w lokalu nie ma miejsca, żeby odpocząć po staniu w tej długiej kolejce, ALE za to ta lodziarnia daje coś więcej.... SMAK pysznych prawdziwych lodów ! :) Miejsce, do którego warto pomaszerować !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam Cię na moim blogu ! Dziękuje bardzo za każdy komentarz. :) Piszcie śmiało co myślicie i co uważacie ! :) Pozdrawiam Liwka